Postanowiłam zalożyć blooga..
taki mój odrebny świat....
2 lata temu byłam szalejąca singielką która wojowala świat, mieszkałam w stolicy gdzie pracowałam i studiowałam... błogi stan szalenstwa.
teraz jestem mężatką, mam dom, piękną córcie, dla ktorej zrezygnowałam z kariery zawodowej...
sprzątam prasuje gotuje
powiedziełibyście typowa kura domowa...
a ja chciałabym dzieki temu blogowi pokazać wam ze wcale nie trzeba powielać schematów.
a blogerka nie musi być szczuplą 20letnią laską majacą kase na super ciuchy;)
MAMUŚKI tez są super;)